Podczas ostatniej sesji rady miasta burmistrz Antosik nie był w najlepszej formie. W ferworze polemiki próbował zastraszyć grupę radnych próbujących powstrzymać objęcie przedsiębiorców, działkowców i in., miejskim, bardzo drogim systemem odbioru odpadów. Burmistrz przestrzegał radnych, że mogą wobec nich być stawiane zarzuty o naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Niepokojące jest nie tylko to, że nie utrzymał nerwów na wodzy, ale głównie to, że burmistrz Antosik nie zna prawa.

Do odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych mogą być pociągnięci członkowie organów wykonujących budżet, czyli burmistrz, starosta, członkowie zarządów powiatów czy województw. Ustawa nie obejmuje radnych czyli członków organów stanowiących.

[youtube width=”100%” height=”400px”]https://www.youtube.com/watch?v=E4bt09rb9UY[/youtube]https://www.youtube.com/watch?v=E4bt09rb9UY[/youtube]