Na zaproszenie Dariusza Młynarczyka w piątek 20 stycznia 2012 r. na spotkanie z członkami Platformy Obywatelskiej przyjechał przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO a jednocześnie szef wielkopolskiej Platformy Rafał Grupiński. Dwugodzinna rozmowa w dużej części poświęcona była sytuacji adamowskiej kopalni, zwłaszcza w kontekście toczącego się procesu prywatyzacji. Niewykluczone, że w lutym do Turku przyjedzie jeden z wiceministrów odpowiedzialnych za górnictwo.

Inną kwestią, o której żywiołowo dyskutowano była zapowiedź reformy sądownictwa, która dla naszej społeczności oznacza przekwalifikowanie turkowskiego sądu rejonowego w wydział zamiejscowy sądu w Kole. I chociaż w wyniku tej reformy dla mieszkańców powiatu nic się nie zmieni w dostępie do sądownictwa, a może nawet skrócić terminy w postępowaniach sądowych, to kwestia prestiżu dla turkowian jest ważna. I to bardzo wyraźnie podkreślono w rozmowie z posłem R. Grupińskim, który z kolei zauważył, że oprócz spotkań ministra Gowina z samorządowcami, to z jego inicjatywy były organizowane także spotkania wielkopolskich starostów z Platformy z autorami tej reformy. Zdziwienie wywołała informacja, że projekt takich zmian powstał w Ministerstwie Sprawiedliwości blisko 10 lat temu. Jeżeli reforma ma polegać tylko na ograniczeniu administracji sądowej, a wszystkie wydziały co były pozostają nadal w Turku, to w trakcie dyskusji padła propozycja, by siedziby sądów rejonowych zlokalizować w miastach wojewódzkich (lub w byłych miastach wojewódzkich), a w powiatach wówczas stworzone by zostały wydziały zamiejscowe. Gdyby przyjęto takie rozwiązanie to nie powstałoby wrażenie, że większy Turek traci coś na rzecz mniejszego Koła, nawet jeśli powiat kolski jest większy od tureckiego.

W trakcie spotkania turkowscy platformersi przekazali Rafałowi Grupińskiemu swoje spostrzeżenia i uwagi odnośnie wprowadzanych zmian w ochronie zdrowia. Poruszono także sytuację w agencjach rolnych nad którymi pieczę sprawuje koalicyjne PSL i które zazdrośnie strzeże dostępu do nich. Jeden z uczestników spotkania pisemnie przekazał posłowi zastrzeżenia środowiska blogerów odnośnie porozumienia ACTA tj. międzynarodowego porozumienia dotyczącego walki z naruszeniami własności intelektualnej. Wprowadzenie proponowanych rozwiązań mogłoby doprowadzić do cenzury w Internecie. Z kolei panie z turkowskiej PO dobitnie wyartykułowały postulat, by wprowadzenia zmian zapowiedzianych przez premiera w expose nie odkładać w czasie.