Uczestnicząc w sesjach rady miasta uderzyła mnie skłonność radnych miejskich do narzekania i składania interpelacji dot. ulic powiatowych. Doskonale zdawali sobie sprawę, że to wykracza poza ich kompetencje, ale to im w niczym nie przeszkadzało. Koronnym argumentem jaki używali to taki, iż ulice powiatowe leżą przecież w mieście.

Zrozumiałbym ich troskę o ulice powiatowe gdyby byli skłonni sukcesywnie przejmować w zasób miasta ulice takie jak Smorawińskiego, Południowa, Milewskiego, Nowa i wiele innych, które nie spełniają parametrów dla dróg kategorii powiatowej. Niestety nie widać takiej gotowości po stronie samorządu miejskiego.

Zrozumiałbym jednak troskę rajców miejskich o ulice powiatowe, gdyby stan ulic miejskich zadowalał mieszkańców, że wszystkie zostały już wyremontowane. Niestety stan wielu budzi nadal sporo zastrzeżeń.

W związku z powyższym także jako mieszkaniec Turku podczas sesji Rady Powiatu Tureckiego (20.03.2015) złożyłem interpelacje dotyczące zaniechania przez miasto Turek remontów ulic: Stawickiego i części Smorawińskiego na odcinku od P.O.W. do „właściwej” ul. Smorawińskiego. Sparafrazowałem argumenty kolegów z rady miasta: przecież ulice miejskie leżą też w powiecie tureckim.

Odpowiedzi pisemnej udzielił zastępca burmistrza Tadeusz Czerwiński.

Remont (właściwie przebudowa) ulicy Stawickiego na długości ok. 150 m wymaga nakładów finansowych rzędu 300 tys. zł. Remont ulicy na odcinku od ul. P.O.W. do ul. Gen. Smorawińskiego długości 180m wymaga nakładów finansowych rzędu 400 tys. zł.

Przy obecnym i planowanym budżecie Gminy Miejskiej Turek trudno jest określić z jakich środków finansowych i kiedy będzie można zrealizować te przedsięwzięcia. Wstępnie można przyjąć, że w 2015 r. wyżej wymienione zadania inwestycyjne nie będą realizowane.

Tak więc drodzy koledzy, zajmijcie się może w pierwszej kolejności sprawami, do których macie kompetencje, wynikające ze sprawowania mandatu radnego miasta. Jak widać pracy przed wami niemało.