Na IV sesji Rady Powiatu Tureckiego (27.04.2015) poprosiłem o informacje o zarejestrowanych pojazdach w Turku i powiecie tureckim wg stanu na dzień: 1 stycznia 2007, 1 stycznia 2011 i 1 stycznia 2015. Odpowiedzi pisemnej udzielił dyrektor Wydziału Komunikacji Jan Kubacki.

Podaję liczbę zarejestrowanych pojazdów w powiecie tureckim na dzień:

  1. 1 stycznia 2015 – 84.245,
  2. 1 stycznia 2011 – 73.991
  3. 1 stycznia 2007 – 57.645

Ponadto informuję, że nie ma możliwości wygenerowania z systemu CEPiK pojazdów z rozbiciem na poszczególne gminy.

Dynamika przyrostu samochodów jest niesamowita. Widząc zakorkowany rynek można się domyślać, że w samym Turku tendencja jest podobna. Wg mnie jest to niepokojące zjawisko. Budowa miast w kierunku kultu samochodu (więcej parkingów, więcej szerokich ulic) brnie w ślepy zaułek.

Stąd w ubiegłorocznej kampanii samorządowej kładłem nacisk na przywrócenie miasta ludziom.

Miasto to ludzie – jeżeli wyemigrują mieszkańcy, to miasto upadnie. Jeżeli ograniczy się jedynie ruch samochodowy, a mieszkańcy pozostaną, to miasto nadal będzie tętniło życiem. Przestrzeń publiczną należy tak projektować, tak ją przekształcać, by zachęcić ludzi do wychodzenia z domu i korzystania z niej.

Najważniejsze powinno być zacieśnianie więzi społecznych; budynki i samochody są na drugim planie. Należy poszerzać chodniki, projektować i budować sieć alei spacerowo-rowerowych; dbać i nie zapominać o takich szczegółach jak ławki, kosze na śmieci i inne elementy małej architektury użytkowej. Celem powinno być wybudowanie 25 km alei spacerowo-rowerowych.

Ścieżki rowerowe należy projektować nie tylko wzdłuż pasów drogowych (ulic). Naturalnym ciągiem powinny być dla nich np. tory nieczynnej kolejki wąskotorowej lub tereny wzdłuż cieku Folusz. To tereny dla alei spacerowo-rowerowych z miejscami odpoczynku, rekreacji, małej gastronomii, zieleni, itp.

Należy odejść od filozofii badania natężenia ruchu samochodowego, a zacząć badać natężenie ruchu pieszego.

Miasto należy budować dla ludzi, tak by nasi seniorzy bezpiecznie mogli wyjść na spacer, a młode matki z dziecięcymi wózkami nie musiały przeciskać się wśród samochodów. Budowanie parkingów nie może odbywać się kosztem chodników.