Monika Kuszyńska reprezentująca Polskę na jubileuszowym 60. konkursie Eurowizji w Wiedniu zaśpiewała piosenkę „In The Name of Love”. Polka otrzymując 10 punktów zajęła 23 miejsce. W finale wystąpiło 27 wykonawców. Konkurs wygrał Mans Zelmerlow ze Szwecji (365 pkt.) z dosyć wyraźną przewagą nad reprezentantką Rosji Poliną Gagariną (303 pkt.) i triem Il Volo z Włoch (292 pkt.).

Reprezentantowi Szwecji w zwycięstwie niewątpliwie pomogła rewelacyjna wizualizacja, towarzysząca jego występowi na scenie. Było to coś nowego, innowacyjnego, godnego jubileuszowego konkursu przeprowadzanego w XXI wieku. Inna sprawa czy sam utwór „Heroes”, pozbawiony wizualizacji komputerowej, stanie się przebojem i będzie grany w stacjach radiowych? Taką szansę na pewno ma utwór wykonany przez Monikę Kuszyńską, który moim zdaniem pomimo dalekiego miejsca w konkursie, brzmi bardzo obiecująco.

Mans Zelmerlow i „Heroes”

[youtube width=”640px” height=”360px”]https://www.youtube.com/watch?v=-msutN_OkU4[/youtube]

 

Monika Kuszyńska i „In The Name of Love”

[youtube width=”640px” height=”360px”]https://www.youtube.com/watch?v=iRWG6g0YjD0[/youtube]

Szersza relacja z konkursu na stronie eurowizja.org