Pomysł ścieżki rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej (Turek – Kościelec) jest trafny. Finansowanie go jednak w ramach ZITu kolsko-tureckiego jest błędem. Podobną inwestycję na terenie gm. Ceków Kolonia realizuje się głównie ze środków budżetu województwa.
Na początku października marszałek województwa Marek Woźniak podpisał z samorządowcami z tureckiego i kolskiego porozumienie, na mocy którego wydzielono z Funduszy Europejskich dla Wielkopolski określoną pulę na tzw. Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT). Jest to kwota ok. 8,7 mln euro czyli ok. 40 milionów złotych. Z pieniędzy tych będą mogły skorzystać samorządy miasta Turek, gmin Turek, Brudzew, Kościelec, Koło oraz miasta Koło.
Jednym z głównych pomysłów na wykorzystanie środków z ZITu jest projekt budowy ścieżki rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 470 (Turek – Kościelec).
Ścieżka ma biec po gruntach należących do Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich,
a więc jednostki należącej do samorządu województwa.
Koszt ścieżki z Turku do Kościelca wstępnie oszacowano na kwotę 26 mln złotych. Samorządy lokalne mają wyłożyć na tę inwestycję 50% kosztów.
Wykładanie ok. 13 mln zł (minimum) na inwestycję leżącą na gruntach jednostki samorządu województwa nie jest moim zdaniem pomysłem godnym pochwały. O taką inwestycję należy zabiegać, lobbować, naciskać na zarząd województwa, by to samorząd województwa był głównym inwestorem, a nie samorządy lokalne. Nie ma sensu angażować środków z ZITu kolsko-tureckiego na inwestycję wojewódzką. Szkoda tej kasy, tym bardziej, że ok. 40 mln zł do wykorzystania przez sześć samorządów to i dużo i niewiele jednocześnie.
Na terenie powiatu kaliskiego wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 470 sukcesywnie od paru lat budowane są ścieżki rowerowe. Celem jest wybudowanie ścieżek od Morawina przez Ceków aż do ZUO Orli Staw. Inwestycje te są finansowane głównie ze środków budżetu województwa, przy niewielkim wkładzie samorządów lokalnych. Warto o tym pamiętać i powoływać się w przyszłości na ten casus.
Ścieżka łącząca Turek z Kołem tak, ale inną trasą!
Środki z puli ZIT można przeznaczyć na projekty realizowane wspólnie przez kilka samorządów, a ujęte przez nie wcześniej we wspólnej strategii terytorialnej. Trwają właśnie konsultacje społeczne nad projektem strategii ZITu kolsko-tureckiego, chociaż są one dosyć słabo nagłaśniane. Nie bardzo rozumiem dlaczego do konsultowanej strategii wpisano projekt, który powinien być inwestycją samorządu województwa, a nie Turku, Brudzewa, Kościelca czy Koła.
Bliższe mi jest wykorzystanie środków europejskich, a ZIT finansowany jest z tej puli, z uwzględnieniem planowania strategicznego.

W okresie najbliższych kilku, kilkunastu lat teren naszego powiatu będzie świadkiem sporych przeobrażeń funkcjonalno-przestrzennych.
Nie są tajemnicą plany ZE PAK zagospodarowania byłych odkrywek węgla brunatnego. Jest szansa, że powiat turecki stanie się mini pojezierzem z kilkoma zbiornikami wodnymi.
Niektóre z nich będą znacznie większe niż np. Jezioro Ślesińskie.
Ryc. Schemat odbudowy zasobów wodnych w rejonie kopalni Adamów (ZE PAK)
Ścieżkę (autostradę) rowerową łączącą Turek z Kołem zaprojektowałbym w ten sposób, by przebiegała (łączyła) powstające pokopalniane zbiorniki wodne. Środków z ZIT nie można wykorzystać na terenie gminy Przykona, ale taką ścieżkę można poprowadzić w pobliżu przyszłego zbiornika Adamów i dalej może pomiędzy zbiornikami Janiszew i Koźmin, aż do zbiornika Głowy i dalej już do Koła.

A o budowę ścieżki rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 470 należy oddzielnie zabiegać, wskazując na casus gminy Ceków Kolonia.
Dariusz Młynarczyk
Comments
No Comments